tomek wilicki pisze:
> ogólnie chodzi bardziej o tłuszcze niż o omegi - zauważ, że dieta
> proponowana przez dra Ornisha jest pozbawiona m.in. nasion roślin oleistych
> i orzechów, a więc również omega 3. Okazało się, że wywalenie z diety
> tłuszczy oraz omega 3 jest jednak sumarycznie bardzo korzystne. Co by było,
> jakby wywalić tłuszcze i dodać omegę 3? Yeah, right, dieta dr Budwig :D
>
> Siemię lniane to bardzo dobry pomysł, znajoma tak się wyleczyła z alergii -
> a miała na tyle silną, że już jej chcieli sterydy dawać, z inhalatorem się
> nie rozstawała i musiała regularnie używać. Obecnie nie bierze żadnych
> leków, kot śpi z nią na poduszce, kosmos w ogóle.


No, coś niesamowitego! Mam właśnie alergię (alergiczny katar dość często
i intensywny - gdy siedzę dłużej w domu) i coraz bardziej przesuwa się
ta alergia w stronę objawów astmatycznych (śwszczący oddech czasami nad
ranem), zaczynam się martwić co będzie za kilka lat! :(


> Zwróć tylko uwagę, żeby
> było nie odtłuszczone - niektóre firmy sprzedają prażone, odtłuszczone
> siemię dietetyczne, pozbawione kwasu alfa linolenowego.

Ok!

> No i nie można zapominać o bardzo korzystnych dla zdrowia lignanach obecnych
> w oleju lnianym i nasionach lnu.



Ok, dzięki za cenne rady! :)
Koniecznie wypróbuję nasiona lnu przez dłuższy czas.





--
pozdrawiam
STranger