Harry pisze:
>> No, coś niesamowitego! Mam właśnie alergię (alergiczny katar dość
>> często i intensywny - gdy siedzę dłużej w domu) i coraz bardziej
>> przesuwa się ta alergia w stronę objawów astmatycznych (śwszczący
>> oddech czasami nad ranem), zaczynam się martwić co będzie za kilka
>> lat! :(
>
>
> Proponuję poczytać i sprawdzić, czy objawy nie podchodzą pod chorobę
> refluksową.

Dzięki za sugestię. Poczytałem sobie na temat takiego powiązania.
Ciekawa zależność... :)
Ale ponieważ nigdy nie miewam zgagi ani nadkwasoty (miałem ze 3 razy w
życiu najwyżej) więc refluksu nie biorę pod uwagę i wykluczam.
Za to jako dziecko miałem alergię na poduszki z pierza, objawiało się to
kaszlem i objawami przeziębieniowymi gdy spałem u mojej babci w pościeli
z prawdziwego pierza. Po jakimś czasie gdy rodzina zrozumiała, że to
tylko alergia, po wymianie pościeli na syntetyczną, objawy alergii
minęły jak ręką odjął.
Dlatego myślę, że obecnie jakaś typowa alergia mi zaczyna dokuczać
(zapewne kurz i roztocza) i stąd te objawy zwężenia oskrzeli i
świszczącego oddechu. Co ciekawe kaszlu nie mam wcale, tylko utrudnienia
w swobodnym oddychaniu i to tylko późną nocą i nad ranem. Czasami nie
wysypiam się przez to. Czyli są klasyczne objawy astmy.
W dzień żadnych objawów zwężenia oskrzeli nie mam, mogę przebiec 10km
bez większej zadyszki.
Co z tym zrobić, iść do jakiegoś pulmonologa czy lepiej do alergologa?
Jaki lekarz zajmuje się astmą o podłożu alergicznym?






--
pozdrawiam
STranger