On 2019-05-20 10:30, Silvio Balconetti wrote:
> Am 19.05.19 um 23:47 schrieb Ilona:
>> On 2019-05-19 19:35, Silvio Balconetti wrote:
>>> Zadna inna grupa zawodowa nie rosci sobie pretensji do kierowania
>>> ludzkimi sumieniami, oglaszania sie najwyzsza intancja moralna i
>>> wyrocznia co jest dobre i zle.
>>
>> Ty podobno dorosły chłop jesteś a pierdolisz takie farmazony.
>> To nie grupa zawodowa kieruje ludzkimi sumieniami.
>> Pomyśl czasem w ten sposób.
>>
>
> Sorry, powinienem chyba napisac, ze zadna inna grupa zawodowa i zadna
> inna organizacja nie rosci sobie pretensji do kierowania ludzkimi
> sumieniami, oglaszania sie najwyzsza intancja moralna i wyrocznia co
> jest dobre i zle poza duchowienstwem katolickim i kosciolem katolickim.
> A konkretnie - idziesz do spowiedzi, opowiadasz wielebnemu, co zlego
> zrobiles, a ten ocenia to i wyznacza kary. Papiez i jego biskupi z
> ambon, mownic, za pomoca listow, oredzi i encyklik tudziez dyplomacji
> tlumacza ludowi co jest dobre, a co zle, za co pojdzie sie do nieba, a
> za co do piekla.
>
> Nawet najwieksi rezyserzy, pisarze, aktorzy, nauczyciele, politycy itd.
> nie maja takich mozliwosci.
>


I ta narracja trwa niezmiennie już ponad 2 tysiące lat.
Jednak nadal mam nieodparte wrażenie, że utożsamiasz Kościół z kościołem
i nie rozróżniasz, że Kościół to wierni a nie papierze, biskupi, czy
szeregowi wikariusze, (że o siostrach katechetkach, nie wspomne).
To właśnie ci wszyscy funkcyjni sa desygnowani przez tzw. wiernych, aby
pełnili swoje funkcje a nie odwrotnie.

--