Data: 2008-09-07 17:29:02
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam Moczulski pisze:
> Jagna W. pisze:
>
>>> Nauczyciela obowiązują dość surowe reguły obyczajowości jeśli chodzi o
>>> wygląd - i tu ewidentnie dyrektor tej pani jest zwyczajną dupą, co to
>>> nie umie odpowiednio zinterpretować i zastosować przepisów Kodeksu
>>> pracy.
>>
>> Czy możesz przytoczyć zapis z Kodeksu Pracy mówiący cokolwiek o stroju?
>
> Art 104
Masz na myśli odzież i obuwie robocze oraz w środki ochrony
indywidualnej i higieny osobistej?
To wyobraź sobie, że nauczyciele takiej odzieży ochronnej nie
potrzebują. BTW widziałeś kiedyś sklepy, gdzie sprzedają odzież dla
nauczycieli, ja nie, za to widziałam sklepy, gdzie sprzedają odzież dla
np. archiwistów, bo ci potrzebują fartuchów.
--
Paulinka
|