Data: 2008-09-09 07:55:57
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(K)a pisze:
>>>> Jestem przeciw zakazom nie popartych niczym konkretnie. Baba w różowych
>>>> gatkach może mi się podobać lub nie. Co nie generuje mojego postulatu,
>>>> żeby nie sprzedawać "grubych" dżinsów na przykład, bo mię to razi.
>>> bo nie masz zadnej mocy prawnej, ale odpowiednie podejscie i stosunek do
> tej
>>> pani masz- a podobno stroj uczy telerancji?
>> Nie mam do niej żadnego stosunku. Nie podoba mi się jej wygląd, ale nie
>> dostaję z tego powodu apopleksji - jeśli do tego miło sie usmiecha to
>> juz w ogóle mnie nie obchodzi co ma na sobie.
>
> jak mi sie bedzie chcialo to pogrzebie po watku ze spodniami, zeby sobie
> dokladnie przypomniec Twoja opinie. Bo stosunek mialas dosc wyrazny, byl
> bardzo negatywny.
Proszsz:
http://tinylink.com/?hee0dzDuvR
chyba jednak pomyliłaś mnie z kims innym ;)
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|