Data: 2008-09-09 08:08:42
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 09.09.2008, o godzinie 09.50.38, na pl.soc.dzieci.starsze, Lolalny
Lemur napisał(a):
>> Dlaczego bzdura? Moja ma 6 lat i czaszka kojarzy jej się z czymś złym
>> (znaczy czaszka z piszczelami, bo zwykła czaszka to czaszka),
>> niebezpiecznym.
> Mowa o nieco starszym pokoleniu zdaje się.
Znaczy młodsze łapie inaczej niż starsze? A jeszcze starsze
(nauczyciele) jeszcze inaczej? :)
>> Panie posługują się tym samym kodem co reszta społeczeństwa. I dzieci -
>> żeby sprawnie pływały w społeczeństwie - muszą ten kod znać.
> Dzieci żeby sprawnie funkcjonować muszą wiedzieć co to obowiązek,
> kultura, uśmiech i tolerancja.
Tolerancja. Uśmiech. Kultura. Narzucone odgórnie tak jak inni chcą
odgórnie łamać kod ubraniowy. :P
> A nie, że czaszka na koszulce to samo zło
> bo to jakaś pierdoła a nie samo zło.
Daj spokój. Zaczęło się od tego z czym czaszka się kojarzy. Nie wiem jak
tam to w szkole wygląda, bo mi się śledzić wątku nie chce, ale po prostu
tak się w szkole nie ubierają i tyle. Proste jak barszcz. Szkoła się nie
podoba to wypad i tyle.
>> Pisałem o tym przecież. :P
> Z innej strony. Ja (i sporo innych osób) widzi to tak jak napisałam.
Z tej samej strony (odkupienie itp.).
>>>> W końcu kto powiedział, że śmierć jest czymś
>>>> złym?
>>> Ktoś tu wspominał o morderstwach, SS i tym podobnych. Nie ja.
>> Momencik. Ja tylko sparafrazowałem Ciebie. I ani razu nie pisałem, że
>> śmierć jako taka jest zła. Chodzi tylko o to jak do niej dochodzi.
> Najczęściej ze starości. A potem z człowieka robi się szkielet i jest
> czaszka. Jest deska jest sęk.
I czaszka. No sama udowadniasz jak ma się ta czaszka kojarzyć - ze
śmiercią. I deska i sęk - odpowiednio połączone też będą się ze śmiercią
kojarzyć.
>> I co mi Pani teraz zrobi? :) Nie kojarzy mi się śmierć ze starością,
>> tylko odwrotnie. Może za dużo w młodości po szpitalach jeździłem?
> Nie, ja o ten skrót pytam. Żle obcięłam.
I Co M Pani Teraz Zrobi? To było rozwinięcie skrótu. :)
A reszta to rozwinięcie rozwinięcia. :)
>> Mi też. I z ludźmi, którzy nie widzą co z nim zrobić.
> A to już inna sprawa. Jak człowiek całe życie żyje tylko domem i pracą
> to jak ma wolne głupieje. Niezależnie od wieku. Ja u siebie nie
> przewiduję. Poza tym powoli to zjawisko zaczyna się ponoć zmniejszać. I
> Bogu dzięki.
Dzięki, dzięki. Ale starość ma różne oblicza. Jak Tobie się kojarzy to
jedno, a jak społeczeństwu to drugie. I zawsze będziesz w takim rankingu
na drugiej pozycji - po społeczeństwie.
> Może ja już sobie daruję, bo to jest wałkowanie w kółko tej samej
> wypowiedzi na różne sposoby.
Ale w najmilszym możliwym towarzystwie. :)
> A i tak nie dacie rady mnie przekonać że
> czaszki są straszliwe i tworzą groźne subkultury same z siebie w
> dodatku.
Ale ja nawet przez moment tego nie sugerowałem. Nie wiem co inni, bo nie
śledzę specjalnie wątku.
> Eocik.
A niech Ci bENdzie. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|