Data: 2010-11-05 04:22:30
Temat: Re: "Ugryzienie" jak po komarze
Od: Jan Bartnik <b...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przeczesuję internet... ale nie jestem w stanie znaleźć czegoś co by
> pasowało w 100%. Malutka szansa na jakiegoś nienajedzonego,
> bezszelestnego komara, który wdrapuje się pod kołdry i kłuje bez
> pozostawiania śladów i wypijania krwi. Może jakieś uczulenie albo inne
> zwierze zamieszkujące pościel. No i na koniec - pasożyty i inne
> stworzonka, który łażą pod skórą... albo kiedyś złożyły tam jajka.
> Ostatnie wydaje się być najbardziej prawdopodobne... tylko który
> zachowuje się tak jak opisuję? Może tęgoryjec? Nigdzie nie mogę
> znaleźć efektu jego działania.
Podejrzewam jeszcze pokrzywkę. Plamy są co prawda jasne (w kolorze
skóry), znikają w około godzinę, a fenistil w żaden sposób nie
zmniejsza swędzenia.
|