Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: a...@y...com (Altie)
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Uklad w malzenstwie
Date: Fri, 21 Jun 2002 18:31:46 GMT
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 33
Message-ID: <3...@n...tpi.pl>
References: <3...@n...tpi.pl> <aeumgq$pmo$1@opat.biskupin.wroc.pl>
NNTP-Posting-Host: pa148.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1024683306 4850 213.76.36.148 (21 Jun 2002 18:15:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Jun 2002 18:15:06 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Free Agent 1.21/32.243
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:15823
Ukryj nagłówki
On Fri, 21 Jun 2002 10:06:33 +0200, =?iso-8859-2?Q?Ole=F1ka?=
<o...@b...wroc.pl> wrote:
>> Te, ktore ja znam, maja jakies takie idiotyczne wyobrazenie,
>> ze jakos beda miec to i to, rodzine i jeszcze bedzie je na
>> wszystko stac (np. mieszkanie na wlasnosc, na ktore
>> ja jeszcze nie mam dosc pieniedzy) i beda sie generalnie
>> "spelniac".
>
>A jak się "spełniać"?
Nie mam zielonego pojecia jak. Ich sie o to spytaj. :-)
>Mam dwoje dzieci, jestem na urlopie wychowawczym.
>Mąż cieżko pracuje, ale stara się wieczorem (owa kąpiel i kolacja) być z
>dziećmi. Potem znów siada do pracy, więc nasze życie "towarzysko-rozrywkowe"
>w zasadzie nie istnieje.
>Mąż zarabia znacznie więcej niż zarabiałam ja (przed urodzeniem dzieci) więc
>pracuję jako gosposia-opiekunka ;-)
>Nie mam wygórowanych wymagań finansowych: na aerobic, do kosmetyczki i
>fryzjera nie chadzam, dzieci (i czasem siebie) ubieram w lumpeksie. Z tego
>co zauważyłam, podobnie postępują i inne młode mamy na wychowawczych.
>Roszczeniowych "bab w pretensjach" nie znam.
>Co do "hobbies", jak to wdzięcznie ujęła JoP; mam je nadal, ale nie wymagają
>dużych nakładów finansowych. Poświęcam im też mniej czasu.
>Zarówno prowadzenie firmy, jak i "prowadzenie rodziny" (w końcu to też
>prawie jak firma ;-) to nie są bułki z masłem - wymagają sporo czasu i
>umiejętności.
Rozumiem -- czasem mam juz dosc wszystkiego. A jeszcze
nie mam rodziny.
|