Data: 2010-02-16 08:23:49
Temat: Re: Walentynki (nie dla klapsomanów)
Od: "Redart" <p...@i...gov>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2pioal78stc0$.zvtxqpxtw828$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Feb 2010 13:27:57 +0100, cbnet napisał(a):
>
>> Czy podarowaliście serduszka swemu dziecku i/lub rodzicom?
>> Czy dostaliście serduszka od swoich dzieci, albo rodziców?
>>
>> Dlaczego NIE???
>
> A po co? - dostaję je codziennie od MŚK, bez ustanku, od niemal 30 lat.
> Niby dlaczego jeden dzień w roku miałby świadczyć o czymś szczególnym? -
> równie dobrze mogę wziąć każdy z pozostałych jako święto. I nie lubię
> tanich gestów - serduszek, pierduszek. Ludzie je sobie dają, gdy ich
> codzienność jest szara jak asfalt i mają poczucie winy w tym jednym dniu;
> u
> nas tego nie ma.
Wiesz, IKSI, niby masz trochę racji, ale z drugiej strony
- dlaczego do kościoła chodzimy w niedziele a ważne święta
katolickie są poukładane na przestrzeni całego roku - i też są
to konkretne dni ?
Rytuały i rytmy - to są rzeczy ważne dla człowieka.
Jak dzień i noc, pełnie księżyca, pory roku,
narodziny i śmierć.
Jak dajesz komuś serduszko 'w normalny dzień' to
masz poczucie winy, że w nocy spałaś i mu nie dałaś ?
Absurd !
|