Data: 2005-02-14 14:44:28
Temat: Re: Walentynkowa kolacja :)
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>
> Nie mam pojęcia. Gdzieś-kiedyś słyszałam. Chyba na rajdach
> albo obozach. Nie sądzę, że dzieciakom jakikolwiek dzień przeszkadzał
w
> jej śpiewaniu.
I o to chodzi droga koleżanko, że aby się dobrze bawić [czy
dobrze/uroczyście zjeść] to wcale do tego nie jest potrzebny dzień
świąteczny tak jak to nam co poniektórzy spece od marketingu usiłują
wmówić.
Wystarczą dobre chęci i się człowiek bawi/świeci.
--
Pozdrawiam, Jerzy
|