Data: 2012-09-29 10:08:31
Temat: Re: Wanilia
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-09-29 08:48, obywatel Bbjk uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-09-29 00:39, Qrczak pisze:
>
>> A to mój coś prawie a'la dakłas:
>> http://www.fotosik.pl/u/now-here/album/1293810
>> Zamiast karmelu mus czekoladowy.
>
> Aż się chce kawałek, wygląda pysznie! :)
Dziękuję.
Żeby zrobić zdjęcie, ukradłam talerz do kuchni.
> Jak robiłaś bezę?
A bardzo prosto, acz trochę czasu zeszło.
8 białek, ok. 40 dag cukru (tego do wypieków), łyżka soku z cytryny,
szczypta soli.
Miskę przecieram cytryną, białka schłodzone w lodówce ubijam ze szczyptą
soli, aż przestaną się przelewać w misce. Potem dodaję cukier, po łyżce,
i ubijam, dopóki się całkowicie nie rozpuści. To trwa najdłużej, ponad
pół godziny. Ale w tym czasie można sobie poczytać na przykład książkę
czy gazetę. Na koniec trochę soku z cytryny.
Masa ma być błyszcząca i konsystencji bardzo gęstego kremu.
A potem to co kto lubi: albo rozsmarować jako placki, albo zrobić
"karpaty", albo małe kupki.
Placki przez godzinę suszyłam w temp 130-140 stopni, potem jeszcze sobie
tam dostygały przy uchylonych drzwiczkach.
Lata temu klepałam te "torty" bezowe na zamówienie, teraz już mi się nie
chce godzinami ślęczeć w kuchni.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|