Data: 2000-01-17 14:16:25
Temat: Re: Wegetarianski problem
Od: Aneta Reluga <a...@a...w.sygnaturce.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemiła osoba, chcąca być znana jako Ewa Pawelec,
napisała w wiadomości <85v594$4a8$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>:
>> A nie kiełbasę z cebulą i bananami? Kwestia proporcji :>
>> Zresztą to dobra kiełbaska musi być, to pycha jest. :)
> Proporcje na moje oko były 1:1:1 :-)
To może powiem, jak ja to robię :)
Kiełbasa typu toruńska lub grillowa, nie może być za mocno przyprawiona.
Nacinamy z obu stron jak do pieczenia w ognisku, przysmażamy na
nasyconym tłuszczyku (powinno trochę się wytopić).
Kiełbaskę zdejmuję, wrzucam cebulkę. Gdy się _leciutko_ zeszkli,
wkładam kawałki bananów _obok_ cebulki. Potem: cebulkę zdejmuję i
kładę na kiełbaskę, a banany przewracam. Po paru minutach kładę
bananki na kiełbaskę z cebulką. A proporcja w moim wykonaniu
(mniej więcej): 1:0.5:0.8 (w sensie objętościowym, tak na oko) :)
Aha. Raz posypałam cynamonem i miało smak wedlug określenia mamy -
"niezwykły" (ale porcję zjadła i poprosiła o jeszcze, więc nie wiem,
co to miało znaczyć) :)
Myślę, że z parówką to może nawet lepiej smakować, ale nie sprawdzałam.
Smacznego, może tym razem posmakuje - wiem, klasyczny to przepis
nie jest, ale ja tak czasem lubię zaszaleć :)
An.
--
a...@r...mif.pg.gda.pl | "Ta krowa była wymierzona we mnie!"
-------------------------' (Agent F. Mulder)
|