Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!news.glorb.com!news-out.readnews.com!transi
t3.readnews.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.p
l!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl
.POSTED!not-for-mail
Date: Tue, 16 Jul 2013 14:21:10 +0200
From: Feniks z popiołów <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:17.0) Gecko/20130620 Thunderbird/17.0.7
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Wiadro chemii!.
References: <rhqsz9ezbswm.1xn49ryk2lq27$.dlg@40tude.net>
<fx7kpy1g9cl4.zgz940gm2m5z$.dlg@40tude.net>
<kqeth3$dk2$1@node1.news.atman.pl>
<51cc36f4$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>
<krtj3g$u2f$3@node2.news.atman.pl>
<51e3e88d$0$1212$65785112@news.neostrada.pl>
<1iy6utp2272wx$.15runl43pns38.dlg@40tude.net>
<51e4014d$0$1213$65785112@news.neostrada.pl>
<fqwwqd023gfh$.1kzb5ezhqhzd1.dlg@40tude.net> <ks0vu8$p81$1@dont-email.me>
<1luoht4jna506.yt0g871t6o41$.dlg@40tude.net> <ks10it$p81$2@dont-email.me>
<tnislpozuuxe$.1p66lk2hq06px.dlg@40tude.net>
<prpf1l2ss1hv.emzbxdujnvzy$.dlg@40tude.net>
<51e43a5a$0$1466$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<51e4589f$0$1269$65785112@news.neostrada.pl>
<dnykm62f2qq9$.1lewwyjqf327p$.dlg@40tude.net>
<ks1n4b$o5e$1@dont-email.me> <2hc8ea17baju.7xlwz9sm4mpx$.dlg@40tude.net>
<51e4f4f8$0$1452$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
In-Reply-To: <1...@4...net>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 47
Message-ID: <51e53ab7$0$1225$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.26.41.19
X-Trace: 1373977271 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1225 83.26.41.19:1169
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:352199
Ukryj nagłówki
W dniu 2013-07-16 11:38, Ikselka pisze:
> Nooo, nie tylko on i nadal nie rozumiesz, że nie chodzi o FASON
> (szpilki czy inne), lecz o prawidłową (czyt. wygodną i bezpieczną oraz
> ergonomiczną) KONSTRUKCJĘ BUTA, czyli materialy, profile, modelowanie
> wnętrza. Miałam 10, 12-centymetrowe szpile, w których stopa
> odpoczywała - pięta była ustawiona prawie poziomo nawet w najwyższym
> bucie (przyjrzyj się tym dzisiejszym...), więc dobrze wsparta i dajaca
> oparcie, pod palcami i zwłaszcza pod stykiem dużego palca ze stopą
> przechodząca zwężeniem pod całą stopą była mięciutka NIEWYGNIATAJĄCA
> się poduszeczka, często styk obcasa z podeszwą był jakby sprężysty lub
> wręcz cały obcas (trudno to sobie wyobrazić, prawda?) ale nie
> odkształcający się - już widzę te dzisiejsze twarde kloce..., profil
> (zarys) podeszwy był anatomicznie dopasowany do stopy, a nie płaski
> jak łopata, od wewnątrz z boku stopy było większe wcięcie podeszwy i
> tam skóra była swietnie dopasowana do stopy, przylegajac na całej
> powierzchni do jej boku i trzymając przez to swietnie stopę... Dziś
> rzadko się to wszystko spotyka, buciory nawet najlepszych marek są
> twarde w środku jak z drewna, te twarde podeszwy, te cieżkie
> obcasiory, te paski jak z uprzęży od konia... itp. Szpilki po mojej
> Mamie, z jej czasów kiedy byłą MŁODĄ kobietą, nosiłam jeszcze jako
> meżatka - były z cieniutkiej samszowej skórki, z lakierowanymi
> czubkami, szpilka cieniutkla jak ołowek - a były stabilne, mięciutkiem
> supermocne i superwygodne, lekkie i miękkie jak rękawiczki. I takie
> buty robiono jeszcze za PRL, POD KONIEC JUŻ NIESTETY WESZŁA CHIŃSZCZYZNA.
No niestety, z grubsza rzecz biorąc to wszystko prawda. Kupienie
naprawdę dobrych butów, w dodatku na wysokim obcasie, graniczy z cudem.
Natomiast o wiele lepiej rzecz się ma z butami sportowymi i
trekkingowymi - nowe technologie "oddychania" obuwia, wodoodporności
itd. Ale za naprawdę dobre trzeba słono zapłacić.
Chyba producenci wychodzą z założenia, że jak dziewczyny kupują buty do
jednej sukienki, na jeden raz, to nie zechcą wydawać na nie góry
pieniądza, więc robią byle co, byle jakoś wyglądało i cenę miało przystępną.
> Kiedyś TEŻ nosiłam dwunastocentymetrowe szpilki, słupki itp -
Radoskór, Chełmek i Syrena to były polskie firmy, the best. Nie to, co
te dzisiejsze twarde kopyta ze zjeżdżalnią zamiast >podpiętka i twardą
nieuginającą się przy chodzeniu podeszwą, twardą w środku od czego boli
pod spodem cała stopa.
Spróbuj z butami marki Caprice (chyba niemieckie?). Jeśli chodzi o
wzornictwo to może nie jest najwspanialej, ale spełniają chyba warunki
technologiczne, tzn. są miękkie w środku, wyprofilowane i nie czuje się
w nich wysokości. Mam jedne, bardzo wygodne, mierzyłam wiele, ale
niestety trochę za "babciowate" jak na mój gust.
Ewa
|