Data: 2013-07-16 15:15:03
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: Trybun <Y...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-06-27 08:00, Alek pisze:
> Użytkownik "Trybun" <i...@y...com> napisał
>>
>> Coś w tym jest, mój kot wściekle prycha na mnie gdy go poczęstuję
>> parówką. Zeżre nawet suchy chleb, ale nie toleruje tego co jest w
>> parówce. Niby głupie zwierze, ale nie daje sie zbyć tym zlepkiem
>> chemii z jakiego składa się parówka.
>
> Nie zamierzam bronić parówek, ale argument z kotem to wyjątkowa
> słabizna. Najprostszy dowód: otwieram saszetkę karmy, wykładam na
> talerz i podaję moim kotom. Oba głodne po całym dniu bez żarcia. I co?
> Jeden wciąga jak odkurzacz a drugi odwraca się z obrzydzeniem i drze
> się o coś do jedzenia. No i co orzekły kocie eksperty w sprawie tej
> karmy? Jadalna czy nie? Chemia czy eko?
Nie wiem jak z kotami, bo ich po prostu nie karmię żarciem z puszek. Ale
genaralnie wszystkie posiadane przezemnie psy dostawały długich zębów
na widok suchej karmy dla nich przeznaczonej. Wręcz tego paskudztwa
nienawidziły.
|