Data: 2016-05-08 01:55:57
Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-05-08 o 01:20, Jarosław Sokołowski pisze:
> Animka pisze:
>
>>> A karczek długodojrzewający przez 2-3 miesiące sobie wisiał pod szafką
>>> kuchenną :)
>> Kiepska gospodyni jestem, bo rodzina gdzie indziej i mi sie nic nie chce.
>> Czy ten kurczak też był napeklowany?
>
> Byłem przekonany, że to u mnie jest z tym kiepsko. Ale widzę, że jeszcze
> nie aż tak bardzo, jak by mogło być. Karczek od kurczaka, to ja jeszcze
> odróżnię.
>
> Teraz mi sie przypomniały czasy, kiedy jeszcze oglądałem telewizję. Film
> taki dawali, serial właściwie, "Szogun". Przez kilka odcinków było o tym,
> że ptak powinien trochę powisieć, żeby skruszał. Chodziło tam bodaj o
> bażanta, nie o qrczaka, ale drób, to drób. Tam też powstał spór wokół
> tego kruszenia. Wyłoniło się stronnictwo, które uważało, że proces nadto
> oddziaływje na zmysły, by mógł być akceptowalny. Najbardziej radykalny
> przedstawiciel tej szkoły posunął się do kroku, za który zapłacił życiem,
> i to z rąk swoich stronników, którzy stali na stanowisku, że mimo wszysko
> należy być otwartym na inne poglądy.
>
Nie wiem, czy się uda ale tu jet linka fo fotki z naszn barankiem
noworocznym
https://mega.nz/#!F0knnLAB!Amv43b920w4gl1tCYe4qK0rNR
R5ZXSBkpdhSScVqK1c
mozna spróbować.
pozdr
Stefan
|