Data: 2002-01-29 10:58:10
Temat: Re: Z dziećmi czy bez?
Od: "Nieradek" <K...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik MOLNARka <g...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a35rjp$9v$...@n...tpi.pl...
|
| Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał
|
| > W owej knajpce siedziala zakochana para a obok nich niespelna
poltora/moze dwuletni szkrab...:-/, widac ze byl spiacy, mamunia go
przytulala trzymajac w drugiej raczce piwko....
| > Szlak mnie trafial, nie moglam zdzierzyc, na szczescie szybko opuscili
| > knajpke, bo juz sie do nich wybieralam, Tomek mnie usilnie
powstrzymywal, byla mala wymiana zdan, chcialam nawet zadzwonic na
policje...ale poszli...
| > Moze nie powinnam sie wtracac w takie sprawy, ale to przekracza juz
| wszelkie
| > granice (moim zdaniem)
| Bardzo dobrze się stało, że masz mądrego męża, który Cię powstrzymał.
| Nikt nie lubi jak mu sie ktoś w życie wtrąca ... to nie Wasza sprawa jak
oni żyja i co robią.
|
| Twoim zdaniem to przekracza granice - ich wręcz przeciwnie. I niech tak
| zostanie !
|
| Pozdrawiam
| MOLNARka (która strasznie nie lubi być umoralniana przez obcych)
|
Mogłabyś sprecyzować co powiedziałas tej parze, skoro piszesz o "małej
wymianie zdań" (chyba że ta wymiana była pomiędzy Tobą a mężem) ? Co w tym
było takiego, że Ciebie trafił szlag? Para była całkowicie "nietomna" z
powodu nadużycia alkoholu czy jak?
--
Pozdrawiam,
Kasia i Marta 01.10.1997 http://www.babyboom.pl/temat.asp?id=386
GG # 368316
-----------------------------------------
"Cudze doświadczenia są nam zupełnie obce"
|