Data: 2008-06-05 08:17:29
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lila" >
> W gimnazjum bez mojej zgody dzieci oglądały na religii drastyczny film
> Pasja (nawiasem mowiac w czasie projekcji moje dziecko ogladalo sciane - a
> na pytanie ksiedza czy jej sie film podobal - odpowiedziala, ze nie)
>
Bez Twojej zgody?
Nikt nie każe posyłać dziecko na religię. Przyjmujesz ją z całym
dobrodziejstwem inwentarza, ale dobrowolnie.
> Podobno dąży się do tego, zeby rodzice mieli wplyw na ta czego uczą się
> ich dzieci - niestety w przypadku religii ten wpływ jest zerowy. A szkoda.
>
Niespecjalnie się dąży. Faktyczny wpływ na udział dziecka w zajęciach
szkolnych jest zerowy, bo obowiązkowy. Na program i treści też wpływu
rodzice nie mają, najwyżej w postaci konsultacji ze stowarzyszeniami o ile
minister będzie łaskaw takowe zorganizować i wnioski wziąć pod uwagę.
Nie ma przymusu bycia członkiem KK, legalnie działających związków
wyznaniowych w Polsce jest kilkaset chyba, na pewno znajdziesz coś dla
siebie. W przypadku KK nie zachodzi nauczanie przedmiotu, tylko katecheza i
formacja zgodnie z przyjętymi przez KK zasadami. Nie ma: biorę to a tamtego
(Pasji, Niemego krzyku, nabożeństw majowych) już nie. Ale nie ma też
obowiązku brania czegokolwiek, zawsze możesz wyznawać swoją wiarę w swoim
obrządku i nikomu nic do tego.
EwaSzy
|