Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zdrada w wersj light... Re: Zdrada w wersj light + męska duma

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zdrada w wersj light + męska duma

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.gamma.r
u!Gamma.RU!postnews.google.com!74g2000cwt.googlegroups.com!not-for-mail
From: p...@o...pl
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdrada w wersj light + męska duma
Date: 21 Aug 2006 01:20:24 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 110
Message-ID: <1...@7...googlegroups.com>
References: <ecacf2$7ev$1@nemesis.news.tpi.pl> <ecailr$b2s$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ecalcb$l8f$1@atlantis.news.tpi.pl> <ecas1o$du4$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ecast5$fq2$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.17.128.68
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1156148428 20602 127.0.0.1 (21 Aug 2006 08:20:28 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 21 Aug 2006 08:20:28 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <ecast5$fq2$1@atlantis.news.tpi.pl>
User-Agent: G2/0.2
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322; .NET CLR 2.0.50727),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: 74g2000cwt.googlegroups.com; posting-host=213.17.128.68;
posting-account=-AosaA0AAADBF7wM3yyYFMzuxYnM3eCk
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:86751
Ukryj nagłówki

ulast napisał(a):
> Użytkownik "jacobs" <andrzej@no_spam_marzyciel.pl> napisał w wiadomości
> news:ecas1o$du4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> > Moja też się tłumaczyła w ten sam sposób, bo jakieś tłumaczenie jest
> > potrzebne.
>
> Ale na tym etapie to chyba za wcześnie na rozstania, nie uważasz?
> Ona stwierdziła fakt,że postąpiła szczeniacko- bo postąpiła (nie usprawiedliwiam
> jej!)

Jedyną formą usprawiedliwiania się mojej żony jest fakt, że była
pijana i przygnębiona faktem tak długiego rozstania z nabliższymi, a
sam facet od początku "nadawał na tych samych falach", dogadywali
się ze sobą, choć nic a nic nie zaszło aż do tej ostatniej
feralnej nocy.
Gość jest starszy ode mnie i żony o kilka lat, a moja żona z kolei
starsza od innych uczestników wyjazdu tak średnio również o kilka
lat. Nie dogadywała się z nimi, ale dogadywała się z nim.

> > Autor wątku, napisał że jakoś coś inaczej patrzy czy słucha... nie pamiętam.
>
> To przeczytaj jeszcze raz.
> Poczuł,że jest "jakas inna" - a jaka ma być?....skoro zachowała się jak
> gówniara na imprezie zaprawianej alkoholem?

To naprawdę trafne określenie...

> > Niestety to typowe, i jeśli autor bedzie dążył do zrozumienia sytuacji,
> > spotka się to z dokładnie odwrotnym skutkiem. Im więcej bedzie chciał
> > rozmawiać,
> > tym więcej usłyszy kłamst i drutu kolczastego wyrośnie wokół niej.
>
> Autor dowiedział się co zaszło i nie może sobie z tym poradzić, bo to boli.
> Dlatego powinien o tym porozmawiać z żoną,a nie skreślac ją na dzień dobry i na
> całe życie, bo Twoja okazała się "tą złą"...

Nie ma tutaj mowy o skreślaniu jej. Kocham ją jak nigdy dotąd i
jakoś to tak jest, że po takim wybryku staram się podświadomie
jeszcze bardziej okazywać uczucia jak gdybym chciał zaznaczyć swoje
"terytorium" po tym co się stało.

> > Sytuacja jest taka jak ból zęba, albo minie, albo trzeba usunąć.
> > Znając życie to należy wyrwać kiedy nie jest za późno.
>
> Sama nie minie - bo boli autora.
> Należy ją przegadać, powiedzieć o tym co się czuje.
> Pewnie ta żona też czuje się okropnie i co ona ma niby opowiadać mężowi?...Już
> powiedziała.

No właśnie. Powiedziała.
Zasadniczo nie ma już nic więcej do powiedzenia, a powtarzanie w
kółko tego, że żałuje to nie do końca to, o co mi chodzi. Jedyne
czego od niej potrzebuje w tym momencie to bardzo dużo uczucia, bo
także podświadomie oczekuję od niej takiej czułości, która jak
gdyby miałaby mi zapewnić pewną formę komfortu psychicznego i
deklaracji chęci bycia ze mną i dla mnie.

> A teraz pozostaje tylko przyjanmniej spróbować zrozumieć jedną i drugą stronę.

Ja niestety jestem taki, że sam się pogłębiam w tym żalu, bo ona
jak na razie ze swojej strony zrobiła już chyba wszystko, abym tak
fatalnie się nie czuł. Ja z kolei obsypuję ją kolejnymi pytaniami
(typu "czy całowaliście się na stojąco", "czy gdybyś była
bardziej pijana, to poszłabyś do łóżka", itp.), które bolą ją
oraz mnie. Czuję, że robię źle i zachowuje się niedojrzale, ale ja
po prostu nie do końca wiem jak sobie z tym radzić.

Inna sprawa to męska duma/honor, która w tym przypadku bardzo
ucierpiała i stąd wręcz domagałem się od niej, aby tą sprawę
kategorycznie z nim wyjaśniła. Ona wprawdzie wysłała sms-a, o
którym pisałem na poczatku, ale zakończyła pewnym wyjazdowym
pozdrowieniem i dodała emotkę ";-)". Chciałbym, aby ten facet,
który wg mnie traktuje to w kategorii "nic się przecież nie stało"
i nie wie, że zrobił krzywdę także mnie poczuł, że dla mojej
żony to co się stało jest bolesne, a cały incydent uważa za
błąd, którego w żadnej sytuacji nie chciałaby powtórzyć.
Niestety wydźwięk ich krótkiej sms-owej konwersacji pozostał jednak
nieco inny.
Żona z kolei kategorycznie zabroniła mi jakichkolwiek akcji w stylu
"dzwonienie do niego, pisanie sms z op*****, itp.", ale ja z kolei
otwarcie powiedziałem, że jeśli kiedykolwiek go spotkam to on na
pewno przekona się, że ja wiem i co o nim myślę. W wyniku tego ona
na pewno nie ma zamiaru iść na jakiekolwiek oficjalne
spotkanie/imprezę powyjazdową, bo ja jej sam nie puszczę (a co? nie
ufam jej), a ona wie, że on tam będzie i się ze mną spotka.
Czy ja w tej powyższej sytuacji jestem jakiś nienormalny? Jak
powinienem inaczej reagować?

Czuję, że kolejne rozmowy o tym zajściu sprawią, że to żona z
kolei zacznie mnie traktować jak gówniarza, który reaguje na to
całą sprawę jak niedojrzały emocjonalnie chłopak z liceum. W jej
ocenie powiedziała już wszystko i nie ma sensu tego odgrzebywać, a
ja ciągle czuję skurcze w zołądku, mam przed oczami "ten" obraz i
nie wiem co mogę jeszcze zrobić, aby go odpędzić.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
21.08 Eulalka
21.08 Eulalka
21.08 p...@o...pl
21.08 p...@o...pl
21.08 p...@o...pl
21.08 Eulalka
21.08 Wojtek
21.08 Hanka Skwarczyńska
21.08 p...@o...pl
21.08 Hanka Skwarczyńska
21.08 p...@o...pl
21.08 Wojtek
21.08 p...@o...pl
21.08 niezbecki
21.08 p...@o...pl
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem