Data: 2014-10-17 19:24:30
Temat: Re: Zupa z cukinii
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-10-17 19:15, Jarosław Sokołowski pisze:
>
> Ja w ogóle lubię obserwować. Zwierzęta nawet bardzo lubię. Mogą być
> dziki w lesie. Ale też krowy na pastwisku. Owce na hali też ładne.
> Albo kaczki. Gdyby trzeba było z jednego zrezygnować -- z istnienia
> zwierzaków, albo z jedzenia mięsa, to bym wybrał to drugie. Gdyby tak
> polędwicę robili w fabryce, ale krów by już miało nie być -- to nie,
> na taki świat się nie piszę. Nie piszę się też na samodzielne głów
> ukręcanie i gardeł podrzynanie. To nie dla mnie. Takie ze mnie ogniwo
> przejściowe. Między pradziadami, którzy radowali się, gdy bór darzył,
> gdy udało się im zakłuć tura czy jelenia, a tym, co będzie później.
> Z tym że ja nie wiem, co będzie później. Wiem tylko jak jest teraz.
Do tego może dojść (o ile jeszcze nie doszło), że najzdrowsze będzie
mięso z upolowanych dzikich zwierząt.
Ewa
|