Data: 2011-02-01 13:40:39
Temat: Re: automat do chleba raz jeszcze
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:yh0dn7jdeo2w.jo8qeqemzno0.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 Feb 2011 13:14:22 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:1610qn8hjbw2u.6iaa8abnmro.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 01 Feb 2011 08:28:07 +0100, Witek napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka brought next idea :
>>>>> Dnia Tue, 01 Feb 2011 00:20:38 +0100, Witek napisał(a):
>>>>>
>>>>>> After serious thinking Ikselka wrote :
>>>>>>> Dnia Mon, 31 Jan 2011 12:48:32 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Wyjmuj od razu. Inaczej zwilgotnieje i straci chrupkość.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> I się nie da mieszadeł wyjąć.
>>>>>>
>>>>>> To akurat nie jest prawdą, daje się bez wiekszych problemów.
>>>>>
>>>>> Jak długo masz maszynę?
>>>>> Za jakiś czas się już nie da.
>>>>>
>>>> Obecną bodajżde 6 rok ;-)
>>>>
>>>
>>> Ja mam jedną, która obecnie stoi na półce nieużywana. Mieszadła jakieś
>>> chropowate się zrobiły i przestały wychodzić z ciasta.
>>>
>>> Dla mnie najlepsze jest pieczenie w piecu. Maszyny używałam krótko, ten
>>> zakup to niewypał - nie dopieczony wierzch chleba, chleb niedostatecznie
>>> wyrośnięty, więc gniotowaty, no i te dziury/wyrwy po mieszadłach w
>>> spodzie...
>>
>> Hm, przecież kolor skórki ustawia się w trzech poziomach,
>
> No właśnie! - i zawsze niedopieczona.
>
>> resztę reguluje
>> się dodatkiem cukru do ciasta...
>
> Cukru? Jeszcze więcej? Dodaję tyle, co do zaczynu trzeba, ani grama
> więcej.
Słyszałaś o karmelizacji?
|