Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "eM" <...@...c>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: biszkopt (cisze sie!)
Date: Mon, 28 Feb 2005 16:17:58 -0000
Organization: news.onet.pl
Lines: 33
Sender: m...@p...onet.pl@81.171.158.34
Message-ID: <cvvg7l$9h2$1@news.onet.pl>
References: <cvd2ch$auq$1@news.onet.pl> <1...@c...supernews.com>
<cvupve$5fr$1@news.onet.pl> <1...@c...supernews.com>
NNTP-Posting-Host: 81.171.158.34
X-Trace: news.onet.pl 1109607477 9762 81.171.158.34 (28 Feb 2005 16:17:57 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Feb 2005 16:17:57 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:233467
Ukryj nagłówki
"Magdalena Bassett" pyta:
> Ale po co rzucales, jak wyszedl ladny? Ja nigdy nie rzucam, co za
> pomysl!
Bo - w zeszla sobote biszkopt wyrosl tez ladny, a po wyjeciu z
piekarnika usiadl :-(. Tym razem korzystalam z Twojego przepsu i wyrosl
piekny. A rzucilam nim tak na wszelki wypadek, zeby drugiego dramatu
nie przechodzic. Fakt faktem, ze doswiadczenie z dwoma zmiennymi (inny
przepis, inna technika) nie udowadnia za wiele, zatem planuje albo
ponownie skorzystac z Twojedo przepsiu i nie rzucac, albo przeprosic
stary przepsi, ale biszkoptem (wg rad @ann) rzucic. Ja tam lubie takie
ceregiele. Jak mam czas :-)
> Ja otaczam biszkopt kolnierzem z folii i nie martwie sie o szczegoly.
Moj kolnierz nie przylegal za szczelnie. Poza tym taka ze mnie gapa, ze
wylalam galaretke zimna, ale daleka od tezenia :-(.
> Rowniez robie dziurki w ciescie, zeby nie stezala galaretka wsiakla w
> ciasto, a potem na to owoce i druga galaretke.
Tak tez sobie poradzilam (choc bez intencyjnych dziurek) - galaretka
sama wsiakla. Na to brzoskwinie z puszki i kolejna galaretka, co
wsiakla :-(. Wina kolnierza: kucharce powinni leb uciac. Choc efekt
pomaranczowej galaretki *w* zoltym bisszkopcie wygladal ciekawie.
Pozdrawiam,
eM
|