Data: 2002-05-30 17:15:30
Temat: Re: bóg jest kłamcą isadystą
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkowniczka "Pyzol" napisala:
>
> > Nie chodzi mi o jeko wizerunki na plotnie (bo chyba
> > o tym myslalas) ale o to, ze jest pelen milosierdzia,
> > w kazdej chwili chetnie przyjmie do siebie zblakana
> > owieczke i tylko na to czeka, jest sprawiedliwy etc.
> No widzisz, to tez jest w i z e r u n e k.
Takim jest Bog wedlug tej religii. Skad ta wiedza? Miedzy innymi od samego
Boga w co katolicy wierza. Teraz tylko pytanie co chcesz osiagnac,
wyjasnic? Rozmawiamy o tym, czy wiara w Boga jest rowna wierze w
krasnoludki, czy tez o zasadnosci interpretacji pewnych kwestii?
> Pomija sprawe wyznania grzechu,
?
> zalowania
?
> i odpokutowania,
?
> u p r o s z c z a cala sprawe i ...
Co upraszcza? Przeciez to wszystko tam jest :) Uproscilem ja bo to
pl.sci.psychologia, a nie pl.cos.religia aby zaglebiac sie w szczegoly :)
> oczywiscie, prowadzi do najrozmaitszych zwyrodnien (
> ukradzione karakuly na msze i cacy - to tak z grubsza
> mowiac, chyba rozumiesz).
Prawde mowiac to nie :-P
> Taki pan bog z broda, co to zawsze zastanawialam sie,
> czy nie cierpi na artretyzm;)
Wiec jednak o ten wizerunek Ci chodzi ;)
pozdrawiam
Greg
|