Data: 2001-08-28 05:50:44
Temat: Re: brrr mikrofalom!!!
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Herbatka <b...@d...com.pl> wrote:
> ----- Original Message -----
> From: Wladyslaw Los <w...@t...com.pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Monday, August 27, 2001 6:52 AM
> Subject: Re: brrr mikrofalom!!!
>
>
> > Mikrofalowka z kolei to ... (ciach)
> > W koncu mikrofalowka pozwala gotowac bardziej zdrowo, niz przy uzyciu
> > tradycyjnych metod.
> >
> > Wladyslaw
> Zgadzam sie, ale Wladyslawie czy nie przecholowales z ta zdrowotnoscia
> mikrofalowki ? - w koncu watpliwosci dotyczace jej dzialania na ludzki
> organizm nie zostaly ostatecznie rozwiane. Nie pasjonowalam sie tym
> tematem - ale wydaje mi sie, ze watpliowsci te nie byly bezpodstawne.
A jakie to mogloby byc niby dzialanie? W mikrofalowce stosowane sa fale
radiowe o czestotliwosci 896 MHz, zblizonej do tych stosowanych w
telefonach komorkowych GSM (880 i 960 MHz), tyle ze kuchenki maja
znacznie wieksza moc. W przeciwienstwie do telefonu kuchenka jest
jednak dokladnie ekranowana. Najslabiej ekranowane sa szklane drzwiczki
, ale tez na tyle dobrze, ze jezeli ktos nie patrzy z bliska caly czas
na potrawe (fale silnie dzialaja na siatkowke!), to nic sie nie moze
stac.
Fale radiowe z kuchenek mikrofalowych nie wzbudzaja tez zadnej wtornej
promieniotworczosci w gotowanych potrawach.
Natomiast, poniewaz gotowanie trwa krocej, w nizszej temperaturze i bez
wody, to potrawy zachowuja po ugotowaniu wiecej witamin i soli
mineralnych. Nie zachodzi tez reakcja Maillarda i trudno o przypalenie
potraw, wiec nie tworza sie zwiazki rakotworcze.
Wladyslaw
|