Data: 2012-08-06 07:45:00
Temat: Re: chwilowe otumanienie przez kobietę
Od: Ed <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-05 21:36, medea pisze:
> W dniu 2012-08-04 17:19, uookie pisze:
>> a ten argument, o bezpiecznym seksie ze stałą partnerką to chyba
>> najgłupsze, co można wymyślić na podtrzymanie twierdzenia o
>> pozytywnych aspektach życia razem. fajnie jest być z kimś, pogadać,
>> wymienić się informacjami, odkrywać siebie. ale ile można kogoś znosić
>> za chwile przyjemności? zwłaszcza kobietę, gadatliwą i irytującą.
>
> Zgadzam się z Tobą w 100%.
> Ewa
IMO to na pewno trwa trochę, ale można nawet najbardziej gadatliwą i
irytującą kobietę zarazić swoimi zainteresowaniami i z przyjemnością
spędzać z nią na nich znacznie więcej czasu, niż tylko w łóżku.
Ale jak ktoś uważa, że kobiety powinny być akceptowane głownie
rozporkiem dopóki ich podniecanie nie osłabnie lub minie i to w 100%
rozwija ich partnera, a nie cofa to oczywiście ma prawo do własnego
zdania ;>
|