Data: 2005-09-09 16:14:14
Temat: Re: co Wy na to...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <s...@e...rdc.pl>,
Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> wrote:
> W dniu Fri, 9 Sep 2005 15:03:15 +0200, osoba określana zwykle jako
> Roman G. pozwoliła sobie popełnić co następuje:
> >> Pokaż gdzie explicite ustawa ogranicza prawa ucznia.
> >Ująłbym to inaczej niż sugerujesz: że z ustawy wynikają dla nauczyciela
> >uprawnienia do ograniczania uczniów w niektórych sposobach korzystania
> >przez nich z praw i wolności, jako że nauczyciel z mocy ustawy sprawuje
> >'opiekę wychowawczą' nad uczniami.
> >
> >> ograniczenie wolności, o którym dyskutowaliśmy może zostać wprowadzone
> >> tylko
> >> poprzez akt prawny o randze ustawy.
> >Patrz wyżej.
>
> Patrz konstytucja.
>
To ja Cię może tylko uprzedzę, że dla Romana nadanie nauczycielom prawa
do swobodnego wyboru metod nauczania/wychowania jest równoznaczne z
nałozeniem na dzieci i ich rodziców obowiązku poddania się temu
wyborowi. Przypadek "a wybieraj sobie swobodnie w tej pustej klasie"
najwyraźniej uważa za niekonstytucyjny.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|