Data: 2005-09-13 09:51:47
Temat: Re: co Wy na to...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Asias napisał(a):
>
> Użytkownik "krys"
>> Rozumiem, ze uczy się strojem i makijazem?
> Zle rozumiesz. Pomimo stroju i makijazu.
Dobrze rozumiem. Spójrz wsteczi zobaczysz, że zaczęło się od segregacji
według stroju( chociaz nie mam pojecia, skad Ci to przyszło do głowy)
>
>> I tu się mylisz.
> Kolejna osoba z logika na bakier. Myle sie, jak chcialabym, zeby bylo
> i jak jest? ;-)
Nie, za "i tu się mylisz" było wyjaśnienie, dlaczego, ale to niestety
wycięłaś. Odnosnie prawa do rozporządzania własnoscią . Takie sa
przepisy, i nie ma co się łudzic, ze od chcenia, zeby było inaczej,
stało się inaczej. Oczywiście zawsze możesz startować do sejmu i to
zmienić;-)
>
>> stanie sie ogólnodostepna placówką. Paragrafy podał chyba Roman G.
> Widzisz, szkola tez jest ogolnodostepna placowka, a regulamin dziala
> ;-)
W sklepie tez nie mozesz wyczyniac, co ci się zywnie podoba, np.
Sprzedawca moze odmówić obsłuzenia Cie, jesli jesteś pod wpływem
alkoholu.
>
>> Masz prawo wybrac taka szkołę, tak, jak ja mam prawo
>> zaakceptować ograniczenia
> Moze teraz zrozumiesz, ze o tym jest ta dyskusja. Co uwazamy za
> ograniczenie swobod, jak sie zapatrujemy na te sprawe.
Ale to Ty się upierasz, ze jak Tobie się ograniczenie nie podoba, to
należy je zmienić, pomimo tego, ze cała reszta jest za.
--
Pozdrawiam
Justyna
|