"zosia" <z...@m...pl> wrote:

>> Jest tak...trufla pachnie podobno lekko waniliową
>> czekoladą...(?) Tak opowiadali Francuzi w restauracji (telewizor) i jak
>> zdobędzie sie pudelko czekoladek Merci to tam jest czekoladka o
>> smaku truflowym - moze to jest lekka namiastka tego, jak smakuje
>> trufla...:)
>
>to chyba nieporozumienie. trufle - czekoladki nazywaja sie tak, bo wygladaja
>jak trufle - grzyby, a nie dlatego, ze tak smakuja. myle sie?

..no jakby Ci tu odpowiedziec na zadane pytanie :)...

Jest tak...opowiadalam kiedys o targu trufli, na ktorym raz do
roku spotykaja sie najlepsi kucharze z calej Francji tylko po
to, by braczac w kaloszach wsrod tutejszych sprzedawcow,
wygrzebywac z zwiniatek i koszykow pojedyncze sztuki tego zacenego
grzyba. Nosem, palcami i wzrokiem wylapuja najlepsze
okazy...Nastepnie autorzy programu powedrowali do restauracji slynacej z
wyrafinowanych smakow. Danie z truflami to droga przyjemnosc ale
ilosc tego rarytasu uzyta w jednej porcji jest symboliczna.
Wlasne tam kucharz opowiadal o walorach i specyfice dobrej trufli -
trufli powtarzam jako grzyb. Miala miec smak i zapach lekko
czekoladowy. Niech uzupelnieniem bedzie fakt, ze podaje sie
plasterek truflowy zarowno do wykwintnych dan miesnych, do sosow jak
i deserow....

A co do slodyczy. Smak czekoladki merci truflowej jest
pomyslany jako smak wlasnie truflowego grzyba. I nie ma tutaj znaczenia
ksztalt ani to ze o dziwo jest to czekoladka i kojarzyc sie
moze z trufla jako slodyczem. Nawet jezeli producent uzyl
zastepczych aromatow truflowo podobnych to chyba z namiastke tamtego
zywego smaku mozemy (z przymruzeniem oka ja potraktowac). A
wszystkim zycze aby dane im bylo sprobowac najprawdziwszego,
najdrozszego na swiecie grzyba...:))

Pozdrawiam

AgataW.