Data: 2012-04-04 20:13:22
Temat: Re: co w wielką sobotę
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-04-04 15:11, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 4 Apr 2012 14:39:37 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę serwessa wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:8ixgv3qvf0t4.9m2nsb34g1kh.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 4 Apr 2012 11:05:32 +0200, serwessa napisał(a):
>>>>
>>>>> tak się tylko niewinnie podepnę, nie do końca na temat...
>>>>> a jajka do koszyczka gotowane, czy surowe? malowane, czy nie? Bo mnie
>>>>> własnie różnice kulturowe dopadły i trwa spór :(
>>>>
>>>> Na pewno gotowane, bo się nimi (po poświęceniu) rodzina przy stole dzieli
>>>> jak opłatkiem w Wigilię Bożego Narodzenia. A czy zdobione, czy nie, to
>>>> już raczej kwestia preferencji i organizacji.
>>>> --
>>>
>>> No o to mi właśnie chodzi. W rodzinie męża normalne jest święcenie jajek
>>> surowych, gotowanie ich rano i w taki sposób, że każdy dostaje jedno cale
>>> jajko. U mnie zawsze było tak, że jajko do święconki było ugotowane, z
>>> rozłupana troche skorupką szło do koszyczka, a później pokrojone na tyle
>>> cześci ile osób przy stole i najstarszy w rodzinie częstował innych,
>>> wszyscy składali sobie życzenia itp. Coś jak z opłatkiem właśnie.
>>> A mąż i teściowe gotowanego dzień wcześniej jajka nie tkną, bo juz
>>> zepsute i się potrują. Malowanego na jakikolwiek sposób też nie tkną,
>>> ale to już mniejszy problem.
>>> Dla mnie to jajko, dzielenie się jednym, a nie każy swoje, składanie
>>> życzeń to taki symbol dodający jeszcze magii i wzruszeń tym świętom.
>>> Gotowana przed śniadaniem, zeby była świeża i ciepła wczorajsza
>>> święconka to już nie to...Kiełbasę ze święconki też rano gotują.
>>> A Święta w tym roku u nas.
>>
>> To z samej "świętości" niewiele zostaje. Może chociaż potem tę wodę z
>> gotowania wypijają?
>>
>
> Nie chodzi o wypijanie/zjadanie "świętości", bo ona substancjonalna nie
> jest. Woda święcona nie musi się w ogóle znaleźć na święconce, żeby żywność
> była poświęcona. ważny jest sam fakt obecności podczas święcenia.
Tak. Też myślę, że wystarczy pamięć.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|