Data: 2005-08-10 06:27:16
Temat: Re: co z Czech
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Konrad Kosmowski wrote:
>(...)
> Smaczne są też takie "warkocze" z nitek serowych - nie wiem jak to się
> nazywa,
Faruk, ew. (liczba mnoga, jeżeli istnieje - nie jestem polonistą)
faruki.
> W Czechach są też interesujące energy-drinki (a'la Redbull) nie są to
(...)
I koniecznie należy spróbować "Weprzowy ryżek w bramboraku" (nazwa z
pamięci, fonetycznie) u piwiarni "U zlateho Tigra". Podkreślam:
KONIECZNIE!
--
Pozdrawiam
PWZ
|