Data: 2005-08-10 12:07:32
Temat: Re: co z Czech
Od: "flower" <f...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Martka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ddcq8v$a65$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Maciek 'Babcia' Dobosz" <b...@j...org.pl> napisał w
> wiadomości news:j4ljf1586an75dvkemnk9hvpbr10qkjvei@4ax.com...
> > On Wed, 10 Aug 2005 08:36:39 +0200, "flower" <f...@w...pl>
> > wrote:
> >
> > >Alkohole, których u nas się nie dostanie, czyli becherowkę, śliwowicę,
> sporo
> > >tańszy niż u nas rum, itp.
> >
> > Raczej wyrób rumopodobny. Rum tuzemsky (lokalny lub miejscowy na
> > polskie) nie ma nic wspólnego z szacownym trunkiem. Jest robiony ze
> > spirytusu i dodatków smkowo-zapachowych. Stąd też powstał u Czechów i
> > Słowaków problem w momencie wchodzienia do UE podobny jak u nas z tzw/
> > "tanimi winami". Ani nasze nie było wino, ani ich nie był rum.
>
> tak? a mi mowiono, ze jest robiony z burakow cukrowych na wzor rumu. i ze
> beda musieli jakas nazwe dla tego wynalazku wymyslic, bo jedyny w swoim
> rodzaju.
> a perfumowany spirytus to nasza rodzima seniorita OIDP
No własnie nie byłem pewien czy to rum czy nie, ale od seniority się różni
zdecydowanie, dlatego wymieniłem.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
|