Data: 2005-03-09 08:03:40
Temat: Re: do ciasteczko-znawcow, alternatywa cukru
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 08 Mar 2005 23:03:40 +0100, Chesky
<c...@N...net.pl> wrote:
>Magdalena Bassett napisał(a):
>> Nie znam przepisu wedlug ktorego je robisz. W moim przepisie jest duzo
>> (...)
>> gotujesz platki z maslem, cukrem itd? podaj ten przepis, wydaje sie
>> nietypowy...
>> (...)
>
>zaden nietypowy, parenascie lat temu bardzo czesto ubustwiany, zreszta
>do dzis nie raz na grupie pojawia sie przepis.
>Ale do rzeczy, zacznijmy od tego ze porownujesz go do Twojego przepisu
>ciasteczek finalnie pieczonych w piekarniku, stad tez w nim jajko, proszek itp.
>Sa to ciastezcka bez pieczenia wiec odpadaja kombinacje z zoltkami, bialkami.
>Zarys - garnek, z 8-10 lyzek mleka, szklanka cukru, rozstapiamy cukier,
>gdy rozstopiony wrzucamy 1/4 kostki margaryny lub masla,
>lyzek kakao'a jak kto lubi, aromat migdalowy, i na koniec platki owsiane
>co do ilosci to do wycyrklowania samemu tak by "wypelnic" cala mase ale
>by nie bylo za sypkie, najlepiej gorskie (drobno posiekane), dodajemy je stopniowo.
>Niektorzy uprzednio juz zdejmuja z ognia mase, dodaja platkow i ciach na tace
>lyzeczkami, ja skolei lubie stopniowo dodawac platkow by troszke w masie sie
>gotujac zmiekkly.
>Wracajac do sedna,,, miod raczej tez odpada, owszem zastapi cukier pod wzgledem
>slodkosci, ale nie utwardzi ciasteczek jak cukier a o to wlasnie chodzi.
>Piszesz jeszcze o slodzie z kaszy(barley malt) - nie mam pojecia co to jest??
>
>pozdrawiam!
Jak to cukier utwardza? raczej roztopione i potem stezale na nowo
maslo. cukier musialby chyba w dobry karmel sie zamienic...
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|