Data: 2005-11-16 16:31:29
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Monika" <o...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "b2d2" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dleqkl$cfp$1@news.onet.pl...
>
> > U nas jest to samo.
> > Bo co ma robić 7-latka, która potrafi w pamięci przeliczyc tabliczkę
>
Łał jaka zdolna a to po mamusi pewnie.
Właściwie to czym sie tu brandzlowac,
ja czytalem w wieku 5 lat, w wieku 2 lat mówiłem pełnymi zdaniami i pisłem i
czytałem za nim trafiłem do szkoły i moze do dzis zostało mi szybkie
czytanie,
a wybitny jakiś nie jestem. Zdałem egzaminy do LO i zrobiłem mature. Potem
studia.
Zawsze musiałem się uczyć i ciężko pracować na dobre stopnie.
WYBITNY to był Mozart który potrafił w wieku kilku lat komponować ...
A dzieciak jak sie nudzi to niech się uczy programowania w C+, javy, flasha
itd...
pzdr
Ansztajn
|