Data: 2010-10-16 18:17:58
Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: JaMyszka <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 16 Paź, 19:12, Aicha wrote:
> > To kwestia smaku - mnie odpowiada smak mojej wody;p Ba, zimą, gdy
> > kranówa ma 7 st., nic jej nie przebije;)
> Pijesz wodę z kranu? Mnie od jakiegoś czasu przeraża jej zapach chloru.
Piję:)
U mnie tylko czasami chlor wydziela się z czajnika.
Do mnie dochodzi ta woda z zakładu Na Grobli. A tu jest przerabiana
woda z Nysy Kłodzkiej. No i ten zakład ma jeszcze ozonowanie wody
(przed chlorowaniem), które zaczęto stosować jeszcze w czasach PRL.
Wiem, że zachodnia część Wrocławia ma inną wodę, bo nasi działkowicze
tam mieszkający, dźwigają do domu wodę z kranów działkowych. A nasze
działki sąsiadują z terenami Wodociągów. A jeśli chodzi o chlor - to
są przepisy, że musi go ileś tam występować w jakieś tam odległości od
początku w sieci wodociągowej.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
|