Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> wrote:

> Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> a écrit dans le message :
> 1f095d3.c838kt176yhq8N%w...@t...com.pl...
> > Pawel Stankiewicz <r...@p...interia.pl> wrote:
> >
> > >
> > > Chcialbym zrobic gulasz watróbkowy (podobno nazywa sie to fois gras).
> Nie
> > > wiem jak sie to robi, ale ma kolor brazowy :)
> > >
> > > Czy ktos moglby podac mi przepis ?
> >
> > Foie gras to francuska nazwa przerosnietych watrobek ze specjalnie
> > tuczonych gesi. Nieco kosztowny delikates jak na surowiec do gulaszu,
>
> Masz racje, pomieszanie z poplataniem. "Foie gras" na gulasz jakos sie nie
> nadaje (bo sie topi).

Nie jestem pewien, czy w przepisie Gundla chodzi o foie gras, czy o
zwykle gesie watrobki. Foie gras rzeczywiscie do gulaszu wydaje sie
zbyt delikatne, ale w koncu na Wegrzech produkuje sie go sporo.

Nie mam z foie gras wiele doswiadczenia, ze wzgledu na to, ze trudno
dostepne i drogie. Niemniej jest przeciez wiele przepisow na foise gras
na goraco -- np. pieczone foie gras czy "foie gras en casserole" i
sadzac z tych przepisow jakos sie ono nie topi. Larousse gastronomique
podaje, ze chociaz foie gras z kaczki jest wyzej cenione przez wielu niz
z gesi, to w trakcie gotowania brdziej sie od niego topi i rozpada.
Wiec wynikaloby, ze gesie nie tak bardzo?


> Istnieje natomiast dobry (bardzo!) pasztet z gesich
> watrobek, zwany "strasburskim". Moze o to ci chodzi

Nie, chodzi przeciez o gulasz.