Data: 2015-09-07 11:19:51
Temat: Re: jabłka w syropie
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bbjk <a...@b...cc> Wrote in message:
>
> Przejrzałam domowy antykwariat kulinarny (Monatowa, Ćwierczakiewiczowa,
> Zawadzka, Gniewkowska) i w "przepisach apteczkowych" znalazłam "jabłka w
> kwasie" (z mąki żytniej razowej, kisi się jak na żur), to mi całkiem nie
> wygląda na Twoje jabłka, ale był też u Monatowej "kompot z jabłek na
> winie". Zamiast wody dajemy wino. Te starodawne kompoty robiło się
> inaczej, były do jedzenia z salaterek,
Jak już pisałam - z kompotierek. I czemu "starodawne"? Jeśli w
ogóle robię kompoty (bo nie co roku), to tylko i wyłącznie do
podania w kompotierkach. Są to po prostu tzw owoce w syropie:
truskawki, gruszki, jabłka, morele, wiśnie - i nawet rabarbar
zrobiony w syropie smakuje bosko, ba, ma piękny kolor i nie
rozpada się.
I nie, nie mylę z konfiturami, konfitury robię także.
--
XL
----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/
|