Data: 2013-04-19 13:04:19
Temat: Re: jak upiec domowy chleb?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
piecia aka dracorp wrote:
> Dnia Thu, 18 Apr 2013 20:31:06 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ciesz się , dobrze jest. Daj mu dojrzeć, może przestaw w chłodniejsze
>> miejsce, żebyś wiadrem nie musiała się ratować;-)
>
> A od czego to jest uzależnione że raz zakwas dobrze pracuje a raz nie.
> Zakwas mam już od dłuższego czasu, po każdym pieczeniu część ciasta
> chowam do lodówki. A kilka dni przed pieczeniem wyciągam go i rozmnażam
> dolewając wodę i dodając mąkę.
>
> No i wczoraj zakwas nie miał za dużo bąbelków, a ciasto ostatecznie nie
> wyrosło. Można powiedzieć że zakwas przygotowuję zazwyczaj w tych samych
> warunkach.
A CHGW!
Od trzech lat nie kupiłam ani jednego bochenka chleba, ale nie wiem,
dlaczego raz rosnie jak głupi, a drugim razem tak sobie. Raz mi nawet
zdechł.
Ja trzymam porcję w lodówce, wyciągam i rozmnażam rano ( wieczoraem
wyrabiam ciasto, przez noc rosnie, rano piekę), albo wieczorem( wtedy j.w.,
tylo odwrotnie). czasem wyciagam zakwas i sobie stoi parę godzin zanim
rozmnożę.
Ale: ja nie przechowuję ciasta tylko sam zakwas - pierwotny dzielą na pół,
dodaję do obu cześci mąke i wodę, potem jedna część idzie do chleba, a druga
do lodówki.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|