>
> zakupiłem patelnię grilową na którą chorowałem dość długo, ale doszedłem
> do wniosku,
> że nie potrafię jej używać ;-)
> Czy to prawdziwe żeliwo - nie wiem... ciężkie jak diabli, struktura
> wygląda jak
> żeliwo - tyle wiem.
> Problem mam taki, że mięso przywiera dość mocno. Znalazlem w archiwum tej
> grupy
> o czynnosciach przygotowywujących żeliwo, tzn.
>
> http://groups.google.pl/group/pl.rec.kuchnia/browse_
thread/thread/d60801efdae83f4c/b5d16afbae90670f?hl=p
l&lnk=st&q=%C5%BCeliwo+group%3Apl.rec.kuchnia#
>
> "Umyć ciepłą mydlaną wodą, spłukać w celu pozbycia się warstwy ochronnej.
> Dokładnie osuszyć w piekarniku w temp. do 100 stopni. Jeszcze ciepłe
> żeliwo
> przesmarować olejem spożywqczym lub tłuszczem zwierzęcym (nie używać
> margaryny i masła) i umieścić w piecyku do góry dnem /moja pat. ma odkr.
> drewn. rączkę/. Trzymać w przez 2 godz w temp. 205 st. Celjsusza"
>
> Czy ta procedura pomoże w kwestii przywierania, czy tak po prostu taka
> patelnia ma?
> Instrukcji nie dostałem poza informacjami jak myć, dbać, czego nie używać
> itp.
> Smażyłem na razie w ten sposób, że na rozgrzaną patelnię wlewałem troszkę
> oleju i na to mięso, które bardzo szybko przywierało i musiałem co chwila
> je
> "odrywać" - dla przypomnienia patelnia grillowa.
>
> Możecie coś podpowiedzieć?
>
> Sierp


wymień na zwykła teflonową nic ci nie bedzie przywierac .