Data: 2006-03-28 06:52:52
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniaków
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panterka" <j...@b...bibl.univ.szczecin.pl> wrote in message
news:4428D96C.4090406@bg.univ.szczecin.pl...
> Użytkownik Zosia napisał:
>
>>Witam
>>Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
>>kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
>>Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
>>nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
>>Pozdrawiam - Zosia
> Od razu kojarzy mi się "Opium w rosole", gdzie Geniusia przyszła do jednej
> rodziny na obiadek i tam właśnie były kluski ziemniaczane. Z pamięci:
> dziewczynka z dziwną miną oglądała owego kluska, a pani domu nie nagliła,
> nie strofowała. Wiedziała, że mimo barwy zapach i smak zrobią swoje:-)
> Panterka
Moja babcia zrobiła kiedyś gołąbki, Wpadłem (14 lat) wściekle głodny do domu
i złapałem jednego dziwiąc się wyglądowi, ale włożyłem do ust, pogryzłem i
wyplułem. Za chwilę wziąłem następny i zjadłem całą resztę, żałując
wyplutego do kubła...
Gołąbki zawiniete były w liście buraków ćwikłowych. Do tego czasu jadłem z
kapusty, w tym włoskiej, winogron i innych warzyw liściastych np. botwiny...
wszystkie pyszne...
|