Data: 2004-03-29 09:38:31
Temat: Re: koteczki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amelia wrote:
>Witam miłośnitów roślin! Mam prośbę o radę mam problem z kotami sąsiadów
>próbowałam różnych środków ostatnio był to środek odstraszający i nic
>koteczki dalej buszują w ogrodzie najbardziej zniszczone mam rośliny iglaste
>są zdeformowane a niektóre ciężko odrastają np świerk conica w zeszły roku
>pozbyłam się tuji szmaragd nie miała nawet korzeni spalone przez siusiu
>koteczków czy jest jakaś rada byle nie drastyczna inne przyjmę z
>wdzięcznością Teresa
>
>
>
>
- Własny kot, lepiej kotka.
- Wysypanie gdzieś w kącie, w osłoniętym miejscu, czegoś łatwego do
grzebania
z przeznaczeniem na kocia toaletę.
- Wysypanie pod najbardziej narażonymi krzewami skórek z owoców
cytrusowych.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|