Data: 2006-04-23 22:28:45
Temat: Re: kotlet schabowy - totalna porazka
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le dimanche 23 avril 2006 ŕ 23:39:55, dans <e2gs2f$ota$1@atlantis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
> Kotlety z drugiego zdjęcia już kiedyś widziałam: na własnej patelni, kiedy
> obsesyjnie starałam się unikać tłuszczu. Niestety, kiedy jest go mało,
> panierka na brzegach przypala się od patelni, a środek, biedny, wisi w
> powietrzu i zarumienić sie nie może...
> Wydaje mi się, ze kotlety wybrzuszaja się, kiedy ich mocno nie stłukę :)
Na to jest sposob (oprocz oczywiscie pastwienia sie nad kotletem),
wystarczy lekko (1 cm) naciac kotet przed smazeniem.
Sprawdza sie we wszystkich kotletach "z kostka", schabowych,
cielecych, itd.
Ewcia
--
Niesz
|