Data: 2007-12-19 00:18:56
Temat: Re: kotlety mielone z boczniakow
Od: "Tadeusz Smal" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:fk9kmo$6kv$1@inews.gazeta.pl...
>
> Suszone grzyby maja nieco inny aromat od świeżych, no i bardziej
> intensywny.
:)
kiedys jeden ze znajomych zajmujacy sie produkcja boczniakow
wspominal , ze juz boczniak robil w kazdej postaci
nawet i suszyl
:)
takich suszonych nie widzialem i nie jadlem dotychczas
ale jesli takie wysuszone beda lepsze
to nie widze problemu aby je wpierw podsuszyc
:)
>Jeśli to ma być danie przypominające te mielone z grzybów suszonych (nie
>znam, jakiej wielkości są te kotleciki?), to z boczniaków raczej się nie
>uda. Ale jeśli koniecznie boczniakowe, to dołączam sie do chóru, który Ci
>radził: podsmaż je przed zmieleniem, nie stracą aromatu,a przeciwnie,
>zyskają. Podsmaż na maśle z cebulką, niech odparują trochę, a dopiero potem
>dalsza obróbka.
:)
gdy one beda za smakowite podsmazone
to moze sie okazac, ze nie bedzie z czego robic kotlecikow
:)
> Spotkałam się z kotletami z kapeluszy suszonych grzybów (prawdziwków), ale
> w całości - moczone w mleku przez noc, potem obgotowane, panierowane i
> smażone.
:)
poza tym
ze byly z prawdziwkow bo tylko te suszylismy
(a wszystkie inne sprzedawalismy do skupu )
to nie pamietam jak robila te kotlety Mama
a nie ma juz kogo zapytac
:)
>Ciekawa jestem, jakby spisał się kapelusz boczniakowy w roli kotleta, może
>podobnie do kani. Pewnie spróbuję.
> Daj znać, jak wyszło.
:)
kapelusze boczniakow smazone w ciescie
w sumie sa bardzo smakowo podobne do kani
:)
postaram sie jutro kupic skrzynke boczniakow
i sprawdze co wyjdzie
:)
z ryb w sumie tez juz kilka miesiecy nie robilem kotletow
i trzeba by pojechac na jakies ploteczki
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
|