Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Lady Huncwot" <l...@a...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: kuchnia elektryczna (długie)
Date: Fri, 27 Jun 2003 21:40:21 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 54
Sender: l...@a...pl@nat-a.acn.pl
Message-ID: <bdi6j5$cm3$1@news.onet.pl>
References: <bdi0pj$ag$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-a.acn.pl
X-Trace: news.onet.pl 1056742821 12995 212.76.39.253 (27 Jun 2003 19:40:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Jun 2003 19:40:21 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:161343
Ukryj nagłówki
Natomiast mam pytanie, co do gotowania na ceramicznej
> płycie elektrycznej: czy jest jakaś teoria co do tego jakie garnki się
> nadają do gotowania na takiej płycie, oraz czy są co do tego specjalne
> "techniki" ?
Ja też używam takiej kuchenki i za nic nie chciałabym wrócić do gazowej. Nie
słuchaj bajek o wysokich rachunkach za prąd - nie są aż takie strasznie, za
to gotuje się super przyjemnie i bardzo prosto czyści.
Na pewno to będzie kuchnia ceramiczna (a nie indukcyjna? - te są baaardzo
drogie i wymagają specjalnych garnków)? Jeśli ceramiczna to:
1. płyta nagrzewa się bardzo szybko i bardzo długo trzyma ciepło - po jakimś
czasie nabierzesz wprawy, wtedy można wyłączać płytę (całkowicie) już na
kilka minut przed zakończeniem gotowania - żeby oszczędzać prąd.
To jest super sprawa - płyta wyłączona, a w garnku długo, długo jeszcze
wrze. Ale jeśli chcesz coś szybko chłodzić to nie ma rady - musisz garnek
całkowicie zdjąć z pola. To jest spora różnica w porównaniu z kuchenką
gazową.
2. jeśli chcesz coś zagotować - ustawiaj na najwyższą przedziałkę. Te
najniższe właściwie służą do podtrzymywania ciepła, jeśli coś już jest
ugotowane. Najlepiej kiedy garnek jest dokładnie w tym samym rozmiarze co
pole grzejne (jeśli pole jest mniejsze, gotowanie długo trwa).
3. garnki muszą mieć całkowicie płaskie dno, najlepiej wielowarstwowe
(cienkie, wypukłe garnki nie nadają się). Ja używam stalowych, nie polecam
emaliowanych ani broń Boże aluminiowych (szkodliwe świństwo)
4. nie wolno używać na płycie garnków świeżo wyjętych z lodówki
(przynajmniej tak twierdzą producenci... ja taki garnek najpierw wycieram na
dnie z pary wodnej, potem stawiam na małej mocy a potem już normalnie)
5. trzeba pilnować, żeby nie kipiały potrawy zawierające skrobię (ziemniaki,
słodkie, ryż chyba też) bo skrobia ponoć niszczy płytę (ja tego na szczęście
nie zauważyłam).
6. przed postawieniem garnka sprawdź czy ma suche i czyste dno
7. płytę czyści się kiedy jest zimna, najlepiej Cifem - można bawić się w
specjalne mleczka, ale wydaje mi się, że można bez nich przeżyć
8. dołaczana do płyty skrobaczka jest zupełnie zbędna (no, chyba że ja
wyjątkowo czysto gotuję...) - nie użyłam jej ani razu przez 2 lata, tylko
porysowałaby płytę.
9. no i oczywiście uważaj, żeby nie porysować ostrymi krawędziamy - ja nie
przesuwam po płycie garnków, tylko je przestawiam.
Powodzenia i samych pysznych rzeczy z nowej kuchenki,
Lady Huncwot
|