Data: 2002-12-13 08:12:42
Temat: Re: kwaśny bigos -pomocy
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Barbara Czaplicka <b...@i...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0c4f01c2a256$aa5ec560$7a8b573e@home68z1dftw8
1...
> Teraz po prostu nie smakuje mi już żadna z kapuch a co do "technologii
> wyrobu" to... jam sterylniak nieziemski, nie napiję się nawet z jednej
> szklanki z mężem, a co dopiero.... :)P
> Smaczne pozdry, Kianit
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>
> Przegladalam stare posty... i w zwiazku z powyzszym mam pytanie:
> a jak mu buzi dajesz?
>
> Ciekawskie nieziemsko pozdry ;)
> Barbara
:)))))))))P
Oj Basiu, Basiu , no cóż, z języczkiem najchętniej :P
To dziwne, ale jak jestem przy nim to wylizanie mu migdałków, czy czego tam
nie stanowi dla mnie problemu najmniejszego, najchętniej bym go schrupała
wręcz :) Jednak kiedy poda mi kieliszek wina na którym widzę ślad po ustach
to zawsze obracam do w drugą stronę :( taką dziwną mam przypadłość. Albo
staram się nie myśleć ;). To chemia, Basiu, chemia !! <3 <3 <3 !!
:) pozdrawiam wszystkie ciekawskie Basie (znam trzy takie) , Dominika :)
|