Data: 2004-03-21 18:25:17
Temat: Re: makaron na zielono...
Od: Dusiolek <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 04-03-21 09:35, ciasno uwiązany do stołu w laboratorium,
obserwowałem jak 'Monika Biermann' równymi rzędami liter zapełnia
etykietkę donoszącą, iż wyrwane mi przemocą wątpia to tak naprawdę:
> No wlasnie.
> Szpinak jako dziecko znalam tylko z opowiadan, teraz mrozony zawsze
> znajdziesz u nas w zamrazalniku i prawie zawsze dodaje do lososia. Z innymi
Ze szpinakiem, to jest chyba tak, że jeśli człowieka zdążą
nakarmić nim w domu, (zanim w przedszkolu lub szkole ktoś,
spaskudzi mu smak na wiele lat) to będzie jadł go ze smakiem
przez cały czas. Jeśli do zielonej brejki przymuszą kogoś
najpierw w szkole, musi minąć wiele czasu zanim człowiek
znów zdecyduje się spróbować...
> rodzajami ryb jeszcze nie probowalam. Moim faworytem jest rolada z
> wieprzowiny ze szpinakiem: http://tinylink.com/?sV6eXRlPW0 , lasagne ze
> szpinakiem i zupa:
>
> Zupa szpinakowa z klopsikami
Mniam, jeszcze dwa smakowite przepisy... Zaraz usadzę...
Dziękuję... Ten filecik, to chyba w najbliższej przyszłości
będzie przerabiany w mojej kuchni... :)
--
Dusiołek
http://www.szpinak.prv.pl
szpinak w temacie sprawi, że przeczytam twój list...
---
|