Data: 2006-04-24 20:13:50
Temat: Re: mrozone czerwone i czarne porzeczki
Od: "ikselka" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> u mnie nadmiar owocow wykorzystuje sie do produkcji nalewek...
> a nalewke kazdy chetnie przyjmie...
> nic sie nie marnuje...
> a im nalewka starsza tym lepsza...
A ja robię wina i takie różne ;-) Tak , że nie rozumiem , skąd
takie obrzydzenie do nadmiaru owoców u Twego poprzednika . Widocznie
nie ma dość inwencji , aby zagospodarować w sensowny sposób urodzaj
, który powinien być dla dobrej gospodyni radościa , a nie
przyczyną stressu . Poza tym popieram umiłowanie obfitości , które
pozwala niektórym przetworom być wybranymi :-) Moja piwnica jest
pełna przetworów , te " niewybrane" zawsze można odpędzić :-) !
|