Data: 2005-02-26 16:19:48
Temat: Re: napiszcie coś :(
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Iwon\(k\)a"
<i...@p...onet.pl> mówiąc:
>po drugie w odpowiedzi do "so what"- jesli widzisz
>roznice i ona nie sklania cie do roznej reakcji
>i poczynan, to dla mnie tej roznicy jednak
>nie widzisz.
Ok, niech więc tak pozostanie.
>powiedz mi GDZIE pisalam, iz ktos/ja/pogubiona niewlasciwie
>sie zachowala bo sie oburzyla, i poczula wzburzenie?
Widzisz, tylko dla mnie to sie wiąże nie tylko z tym, że miała prawo do
takich reakcji, ale również, że miała prawo oczekiwać, że jej odczucia
nie zostaną zlekceważone. Ale anyway, myślę, że na tym poprzestaniemy w
dyskucji.
>dla mnie moje dziecko zawsze, ale to zawsze bedzie
>najwazniejsze. i moge byc z tego tytulu nazywana
>potwornym gruboskornym potworem, czy co tam
>jeszcze komukolwiek przyjdzie do glowy.
No ale problem w tym, że nie jesteś _z tego_ powodu nazywana tak, jak
jesteś nazywana.
>i bede chyba jeszcze wiekszym potworemj esli powiem, iz
>z uwagi na widoczna dla mnie roznice miedzy moim dzieckiem
>a obcym dzieckiem, doznam wiekszego szoku jesli krzywda
>stanie sie mojemu dziecku.
Nie wiem, może się zdziwisz, ale sądzę, że większość osób w ten sposób
zareaguje.
>szoku rowniez doznam, kiedy
>zobacze krzywde innego dziecka, (bo przypomne raz jeszcze
>nie szok pogubionej tu krytykowalam)jednak zapewne bedzie on
>mniejszy, i zuplenie inaczej juz potem zeraegowalabym.
Ale to zupełnie naturalne. Dyskusja była o zupełnie czym innym. Ale się
skończyła.
Agnieszka (i korespondencja handlowa)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|