Data: 2006-04-07 13:00:41
Temat: Re: napiwek dla fryzjera
Od: pamana <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Pamana, a do kogo chodzisz? Zdaje się, że już kiedyś, kiedyś pisałaś,
> ale zapomniałam.....
> Ja chodzę - w Zielonej - do salonu "Viva", zawsze obsługuje mnie
> właścicielka, płacę niemało, więc napiwku nie daję. Ale przyznam, że
> niejednokrotnie mnie to gnębiło....
do Darka Spiewaka na wyszynskiego
pzdr
p.
|