Data: 2006-04-07 18:37:00
Temat: Re: napiwek dla fryzjera
Od: "gsk" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e167bh$npv$1@opal.icpnet.pl...
> Kruszyzna napisał(a):
>>Dla wyjaśnienia dodam, że chodzę do
>> stareńkiego, małego zakładziku z mocno prl-owskim klimatem (ach, te
>> sentymenty)
>
> Hehe, taki zakladzik jest w mojej wsi :) Wystroj nie zmienil sie chyba
> od polwiecza, panie fryzjerki (w tym dziewczyny uczace sie tam) nosza
> stylonowe fartuszki, na stolikach leza kosmetyki typu lotion za 2 zl z
> kiosku, a klientkami (przynajmniej wtedy gdy ja tam wstapilam) sa
> starsze panie robiace trwala-baranka w niebieskiej lub rozowej plukance.
> TZ raz sie tam strzygl i powiedzial, ze nigdy wiecej. Ja nie mialam
> odwagi :)
Rozumiem.
:-)
G.
|