Data: 2003-10-08 22:37:45
Temat: Re: napoleonek
Od: "Akulka" <s...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "walkie!"
<walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.
net.pl> napisał w
wiadomości news:bm1te1$krt$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> W Krakowie gdzie sie wychowywalam Napoleonka i kremowka istotnie sie
> roznily. Kremowka to ciastko francuskie przekladane gestym waniliowym
> kremem budyniowym. Napoleonka zas miala rozowy, sztuczny, landrynkowy
> krem ;). A prawdziwa to byla z masa z sokiem owocowym badz kremem
> budyniowym owocowym np. malinowym.
O matko,
Ja zawsze jadam napoleonkę z kremem budyniowym (żółtym), ale raz kupiłam
taką z kremem różowym i bardzo mi smakowała (aż się pośliniłam na
wspomnienie). Od tamtej pory nigdy nie spotkałam i zachodzę w głowę jak to
było zrobione? Ktoś ma jakieś sugestie?
A może ktoś zna inny krem niż ten normalny budyniowy z maki, mleko i jaj
gotowany??
--
Pozdrawiam serdecznie,
Akulka
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°¤o
Dwóch ludzi patrzyło przez te same kraty. Jeden ujrzał kałużę, a drugi
gwiazdy.
|