Data: 2006-03-26 19:55:25
Temat: Re: nerwus
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Szpilka (Sylvja)" <s...@t...pl> wrote in message
news:e06jl0$iua$1@news.onet.pl...
W tej chwili (bo
> piszę na gorąco) Piotruś siedział w pokoiku i rysował. Ja w drugim
> pokoju karmiłam Maćka. Słyszę, że zaczyna być gorąco.
Przy dwójce maluchów moja rada może być o kant ** potłuc , ale ja Adama
nigdy w takich momentach nie zostawiałam samego, tzn. byłam tuż obok, dopóki
się całkowicie nie uspokoił. Zwykle zostawałam jeszcze trochę i przez chwilę
zajmowaliśmy się czymś razem. Ale pamiętajcie, że ja cały czas piszę o MAŁYM
dziecku. Nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć, ile dokładnie Adam miał
lat, kiedy zdarzały mu się takie napady złości na własną nieudolność, ale na
pewno było to na początku przedszkola - czyli 3-5 lat. Potem się już
ucywilizował i takie sztuczki nie były potrzebne:)
Anka
|